piątek, 30 marca 2018

Cool vs kul (2010-05-10)


Smyk rysuje coś sobie, w pewnym momencie zerka na mnie tym wielce znaczącym spojerzeniem i mówi:

- Wow! This is cool!
- Kul? - powtarzam ostatni wyraz nieco zaskoczona nowym tekstem Bąbla.
- Nie, cool! - poprawia mnie Hultajstwo.

Poległam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...