Dzisiaj obchodzi imieniny moja teściowa.
Z tej okazji dostała on nas kartkę wykonaną przeze mnie:
To moja pierwsza kartka. Może niezbyt piękna, ale starałam się jak mogłam.
Po tej pierwszej kartce doszłam do wniosku, że muszę udać się na małe
zakupy ponieważ takie bawienie się papierem bardzo mi się podoba. Kiedy
już miałam co trzeba, powstała druga kartka, z okazji Dnia Matki:
Ponieważ moja mama już nie żyje, kartkę tę dostanie teściowa.
Moja teściowa to miła kobieta i mamy bardzo poprawn relacje. Zapewne
sprzyja temu spore oddalenie - wiadomo, że jak się mieszka na różnych
kontynentach to trudno sobie nadepnąć na odcisk. Ale to nie jedyny powód
- od początku dość dobrze się ze sobą dogadywałyśmy. Szkoda tylko, że
teściowa nie chce do nas przylecieć, mimo, że namawiamy ją do tego od
ponad pięciu lat.
A wracając do kartki - detal:
Kartek powstanie pewnie więcej. Mam kilka pomysłów, mam materiały,
jedyne czego nie mam to czas. Ale jeśli o to chodzi to nie jestem
osamotniona, prawda?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)
Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...
-
Zrobiłam sobie czapkę. Już jakiś czas temu, ale do soboty nie miałam za bardzo okazji w niej chodzić. Prawdę powiedziawszy to w sobotę z...
-
W niedzielę wybraliśmy się na sanki - to już ostatni raz w tym sezonie. Wprawdzie śniegu jest jeszcze bardzo dużo, ale odwilż panoszy się ...
-
Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz