Smyk bawi się zabawkami, ale co jakiś czas podbiega do lampy (stojącej) na której powiesił sobie notesik i coś w nim notuje.
- Synku a co ty tam zapisujesz?
- Plusiki...
- A za co te plusiki?
- Dla Ciebie! Bo byłeś gzecny na cały dzień!
- A co dostanę jak już będę miała dużo plusików?
- Niespodzianke!
- A jaką?
Nie dowiedziałam się jaką - Smyk pobiegł dalej się bawić a ja widać nie byłam już taka grzeczna, bo więcej plusików nie dostałam
Jak widać sprawa plusików powraca choć w nieco innej formie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz