piątek, 30 marca 2018

Kolacja na obiad (2010-01-20)

Po odebraniu z przedszkola rozmawiam z  Hultajstwem na temat tego co robił tego dnia, co jadł, itp.
Odpytany z podwieczorka, ładnie zrelacjonował co jadł. 
Na pytanie co jadł na obiadek, po krótkim namyśle odpowiedział:

 - Kolację!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...