W sobotę pojechaliśmy do centrum handlowego.
Z Hultajstwem zaliczyliśmy z 15 kursów góra-dół ruchomymi schodami.
Nie są one ustawione równolegle obok siebie, więc po wjechaniu na
górę, trzeba obejść klatkę ze schodami, żeby móc zjechać na dół.
Obchodzi się albo przez dział z piżamami, albo przez dział z belizną damską.
Zaraz przy pierwszym kursie Smyk wypatrzył zdjęcie z modelką w
koronkowej bieliźnie, podbiegł i zaczął z entuzjazmem podziwiać. A po
chwili ruszył w kurs między stojakami aż dotarł do tych z koronkowymi
majtkami i stwierdził, że chce, żebym w takich chodziła i była ubrana
jak ta pani na zdjęciu! Szczena mi opadła! Przypomnę, że Hultajstwo ma
dopiero 4,5 roku!
Teraz mam w domu dwóch fanów koronkowej bielizny wywierających na mnie presję.
Chyba muszę coś z tym zrobić.
Może by im kupić koronkowe majtki?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz