sobota, 31 marca 2018

"Przyniesione" z przedszkola (2010-07-29)

Krzątam się po kuchni, wchodzi Hultajstwo i śmiejąc się od ucha do ucha rzuca hasło:

- I like your boobies! (Podobają mi się twoje cycuszki!)

Szczena mi opadła. Kiedy wróciła mi mowa, zapytałam:

- A ty wiesz co to znaczy?
- Nie! - i śmieje się jak głupi do sera.

W toku dokładniejszego wywiadu ustaliłam, że "hasło" załapał Smyk od kolegi w przedszkolu, i że "boobies" znajdują sę w okolicy pępka. Bliskiej okolicy.

Z dreszczykiem emocji czekam, kiedy Hultajswo zostanie nastolatkiem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...