W ramach zagospodarowywania resztek i reszteczek zrobiłam niewielką (27x30cm) serwetkę filetową:
Serwetka jest skromniutka - jedynie w środku zdobi ją motyw kwiatuszka.
Pasuje idealnie na niewielki stoliczek a wyglądają razem tak uroczo, że koleżanka myślała, że kupiliśmy nowy mebel.
Nie wiem z jakich to nici, bo kupione już napoczęte na jakijś garage sale, ale to jedne z tych cieńszych.
Tym razem kwadraciki wyszły w miarę "kwadratowe", ponieważ
zastosowałam radę znalezioną gdzieć w necie: zamiast słupków robiłam
słupki podwójne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz