czwartek, 29 marca 2018

Zjeżdżalnia (2007-06-15)

Tydzień temu kupiliśmy Smykowi zjeżdżalnię, Tomek ją zamontował i zrobił schodki. Teraz Bobas szaleje! Sam potrafi wejść na górę po schodkach (chociaż uparcie próbuje wdrapać się po zjeżdżalni), potem chwilę drażni się z mamą na górze (biega po platformie a ja się boję, że spadnie) a potem ZJEŻDŻA... I apjat  od nowa.



Z górki na pazurki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...