sobota, 31 marca 2018

AC (2010-07-01)

Ciepłe letnie popołudnie. Wychodzimy z kina, wsiadamy do nagrzanego samochodu, wyjeżdżamy z parkingu. Dobiega mnie głos Smyka:

- TC [tisi] ... AT [ejti] ... ATC [ejtisi] ...

Przekonana jestem, że Hultajstwo literuje jakiś napis, choć nie potrafię go zlokalizować. Może to literki na czymś co trzyma w ręku? W końcu dziecko okazuje zniecierpliwienie:

- No mama ty włącz!
- ???

Zastanawiam się co mam włączyć, wzrok pada na przyciski poniżej radia i już wiem:

- AC [ejsi]?
- Tak! AC!
AC = air conditioning = klimatzyacja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...