czwartek, 29 marca 2018

Babcia (2007-05-29)

Zmarła moja babcia. Miała 93 lata i w marcu, kiedy byliśmy w Polsce, poznała mojego Smyka, swojego prawnuka.
Widzieli się tylko jeden raz.
Nie mogę polecieć na pogrzeb.
Dedykuję Jej wszystkie kwiaty nazbierane obiektywem mojego aparatu w ciągu kilku ostatnich dni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...