sobota, 31 marca 2018

Dialogi wieczorne (2010-12-09)

Wieczorem, w łóżku, tuż przed zaśnięciem:

- Mama, ja chcę być taki zdolniacha jak tata...
- Jesteś! Obaj jesteście niezłe zdolniachy!

Smyk milczy chwilę, w końcu widać nie chcąc, żeby mama została wykluczona z grona zdolniach, stwierdza:

- Ty jesteś zdolniacha w wyszywaniu, a ja jestem zdolniacha w zabawkowaniu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...