Dzisiaj, o godzinie 17.05 czasu lokalnego, Smyk kończy 5 lat.
Z tej okazji w niedzielę mieliśmy małą imprezkę na sali gimnastycznej.
Był tort ze Spidermanem:
W tym roku motywem przewodnim był właśnie Spiderman - tak sobie
zażyczył Smyk, więc poza tortem, także kubeczki, talerzyki, serwetki i
obrusy były spidermanowe.
Była świetna zabawa - dzieciaki wyszalały się za wszystkie czasy!
Na zdjęciu powyżej, wyczerpane Hultajstwo w basenie z gąbkami.
Nie tylko dzieciaki świetnie się bawiły - rodzice też, zwłaszcza tatusiowie.
Były prezenty:
Wspaniałe, zachwycające prezenty - obdarowujący chyby potrafią czytać
w myślach mojego dziecka, bo wszystkie prezenty świetnie dobrane do
upodobań Hultajstwa.
Obszerniejsza fotorelacja tutaj.
sobota, 31 marca 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)
Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...
-
Zrobiłam sobie czapkę. Już jakiś czas temu, ale do soboty nie miałam za bardzo okazji w niej chodzić. Prawdę powiedziawszy to w sobotę z...
-
W niedzielę wybraliśmy się na sanki - to już ostatni raz w tym sezonie. Wprawdzie śniegu jest jeszcze bardzo dużo, ale odwilż panoszy się ...
-
Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz