Biscornu, misterne cudeńko wyczarowane igłą i nitką - któż nie chciałby takiego mieć?
Jedynie dla tego, fiołkowego, kupiłam Nr 194 magazynu New Stitches.
Trochę potrwało zanim igielnik wyhaftowałam, bo nie bardzo miałam dla kogo.
Ja już mam swoje biscon
Ale w końcu nadarzyła się okazja i to nie byle jaka: 60 rocznica urodzin.
Solenizantka, siostra taty, obchodzi urodziny właśnie dzisiaj.
Już wiem, że prezent spodobał się.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz