piątek, 30 marca 2018

Kartka świąteczna (2010-03-23)

Plany były imponujące, niestety w zderzeniu z rzeczywistością udało się je zrealizować w stopniu szczątkowym.
Chodzi o plany zrobienia kartek świątecznych.
Udało mi się wyhaftować zaledwie jedną:
 
 
Haft na kanwie Aida 18, pojedynczą nitką, wg schematu znalezionego gdzieś tutaj .

Haft naklejony jest na kartonową kartkę - kupiłam cały zestaw w różnych kolorach (kartki + koperty), zakładając optymistycznie, że kartek powstanie więcej.
 
 
Jak widać gołym okiem, muszę jeszcze popracować nad estetycznym przyklejaniem tkaniny do kartonu. Zapewne efekty będę lepsze jeśli następnym razem będę to robić bez asysty Hultajstwa.

Kartka dotarła do adresatki już jakiś czas temu - tym razem poczta spisała się na medal. Poprzedni list szedł miesiąc.

Przy okazji wpisu kartkowego, chciałabym Wam pokazać kartkę, którą dostałam od Splocika:
 

Jest ona zrobiona bardzo ciekawą techniką. Jeśli ktoś miałby ochotę poszerzyć zdolności manualne to zapraszam na mini kursik wykonania takiej kartki tutaj .

Ciekawa jestem czy ktoś poznał zwierzaka w okienku jajka na kartce?
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...