W czasie ostatnich upałów zmieniłam ciepłą polarową piżamę na lekką koszulkę nocną na ramiączkach.
Pierwszego ranka Smyk budzi się i zauważa zmianę:
- O! Kienka! Bociego? (O! Sukienka! Dlaczego?)
Przygląda się chwilę "sukience" i po krótkim namyśle dodaje:
- Ty tańć! (Tańcz!)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz