Już jakiś czas temu, ale do soboty nie miałam za bardzo okazji w niej chodzić.
Prawdę powiedziawszy to w sobotę za długo czapka nie grzała mi głowy, bo na sankach było za ciepło, żeby chodzić w czapce.Wzór czapki to Kittiwake z "Aran Knitting" Alice Starmore.
Zrobiona jest z włóczki Premiere Yarns Serenity (55% nylon, 45% akryl) - 330 m/100 gr.
Zużyłam nieco ponad połowę motka, czyli jakieś 188 m.
Zalecane druty to 3.25 - 3.75 mm, ale ja robiłam na okrągło na
drutach 2.5 mm, bo przecież czapka ma być ciepła, a ja robię dość luźno.
Szalenie spodobał mi się kolor tej włóczki, a przy okazji jest taka mięciutka i milutka - dokupiłam dwa motki i zrobię sweterek dla Smyka. Akurat ostatnio odłożyłam kilka rzeczy, z których wyrósł i zrobiło się miejsce w szafce. Mam nadzieję, że włóczki wystarczy bo kupiłam dwa ostatnie motki, i choć sprawdzam w miarę regularnie, to od tego czasu już jej w sklepie nie było.
Po zrobieniu jej odczuwałam taki niedosyt, że zrobiłam drugą taką, tylko niebieską, dla koleżanki na urodziny - jej też się bardzo spodobała i bardzo ucieszyła ją moja propozycja prezentowa. Niebieska Kittiwake jest już gotowa, czeka tylko na dzień urodzin koleżanki, więc pokażę ją dopiero za jakiś czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz