czwartek, 29 marca 2018

Krzysie - Patysie (2007-11-29)

W nawiązaniu do wczorajszego wpisu o fascynacjach filmowych Hultajstwa, ciotka Pleciuga przysłała mi wierszyk o kreciku swojego autorstwa:

Górka
Autor: Ewa Łazowska (Pleciuga)

                   W moim ogródku pewnego ranka
           taka spotkała mnie niespodzianka:
                   Na środku klombu wyrosła górka.
           Może to sprawka psa mego Burka?
           A może koty - te rude dranie
           szukały myszy by zjeść śniadanie?
           Może kosmici mi to zrobili?
           Podobno z Marsa do nas przybyli.
                  Zachodzę w głowę, szukam autora.
           Niech no ja dorwę tego potwora!
                  Czy trudno zgadnąć - kochane dzieci,
           że sprawcą górki był mały krecik?

Ładniutki, prawda?

*          *          *

Wczoraj popołudniu Smyk wparował do łazienki. Trochę błądził wzrokiem szukają swoich ulubionych zabawek (pasty do zębów, która mu bardzo smakuje i balsamu do ciała, który namiętnie wsmarowuje w skórę twarzy, oczy i ubranie), ale, że zostały uprzednio schowane, dorwał się do słoiczka z patyczkami do czyszczenia uszu i porwał go do pokoju. 
Najpierw wyczyściliśmy uszy Bobasa, potem uszy mamy a potem uszy wszystkich pluszaków. 
Na tym konwencjonalne zastosowanie patyczków się zakończyło.
Patyczki były wożone na i w samochodzikach, wkładane do klocków i wszystkich innych zabawek, do których się je dało włożyć, układane na krzesełku i stoliku, chowane do kartonowego pudełka specjalnie przyniesionego ze spiżarki oraz do woreczków śniadaniowych. Na koniec zostały rozwleczone po całym pokoju i kuchni.
Często uderza mnie niesamowite podobieństwo w zachowaniu mojego Hultajstwa do np. zachowania szczeniaczków i małych kociaków. Nawet ostatnio zaznaczył swoje terytorium (jak to określiła Pleciuga) czyli rano, jeszcze w łóżku ściągnął sobie pieluchę i nasikał do łożka...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...