czwartek, 29 marca 2018

Lampa (2006-04-13)

Jakiś tydzień temu, jeszcze w Polsce, Krzyś bawił się lampką nocną: włączał ją, przykładał paluszek do świecącej się żarówki, która była ciepła, więc dmuchał na paluszek, wyłączał lampkę, ponownie przykładał paluszek do żarówki (zgaszona powinna być zimna, prawda???), znowu dmuchał na paluszek i.... tak w kółko do znudzenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...