piątek, 30 marca 2018

Literki (2010-01-06)

W przedszkolu dzieci uczą się rozpoznawać literki. 
Żadnego pisania, jedynie rozpoznawanie.

Chciałam pójść nieco dalej i zachęcić Smyka do pisania, ale absolutnie go to nie interesowało i spotkałam się ze stanowczym "nie", więc dałam sobie spokój.

Jakiś czas później, a konkretnie pod koniec grudnia, ja rozwieszałam pranie a Smyk siedział przy stole i  rysował sobie.
Zawołał mnie, żeby mi coś pokazać:

 
Wskazał literki i oznajmił mi, że tu jest napisane "lu-dzik". Pewnie ten, który jest narysowany obok.
Nie miał przed sobą żadnego tekstu, żadnej książki - sam z pamięci napisał co mu tam w małej główce zostało.

Od jakiegoś czasu Smyk widzi wszędzie literki - wczoraj wyginał frytki w kształt literki "c". Często ugina jedną nóżkę opierając ją o drugą tak, że tworzą literkę "p". Nawet tory służą do układania literek:
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...