czwartek, 29 marca 2018

Lubię muzykę! (2006-12-27)

Bobas lubi muzykę. Bawi go, kiedy mu śpiewam modulując głos, ma nawet swoje ulubione piosenki. Bardzo często jak mu jakiś utwór wpadnie w ucho to "tańczy" do rytmu, kołysząc się z nogi na nogę lub uginając nóżki a czasem nawet jeszcze do tego macha rączkami. Ostatnio słuchaliśmy płyty Brathanków i żeby nadążyć Krzyś tak szybciutko przebierał nóżkami, jakby biegł w miejscu. Aż się musiał podeprzeć o stół, żeby nie stracić rónowagi!

Pomimo, że nie pisaliśmy listu do Świętego Mikołaja, Bobas dostał bardzo trafiony prezent pod choinkę od aniołka-chrzestnej:

Zabawka gra, śpiewa (po angielsku i hiszpańsku!) i do tego jeszcze świeci, i przez kilka pierwszych dni nie można było od niej oderwać ani Bobasa, ani tatusia...

Do tego Krzyś dostał jeszcze jedną zabawkę od innej cioci, Ani.

Jedna grzechotka tradycyjnie grzechocze, natomiast druga liczy, świeci na kolorowo "mówiąc" kolory i gra... Bobas znalazł nowe zastosowanie: wali nimi w aluminiowe pudełko po czekoladkach. Nie dość, że słychać aż na ulicy (miód na uszy naszego dziecka), to jeszcze w pudełku robią się takie fajne wgniecenia...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...