czwartek, 29 marca 2018

Miodek (2008-05-09)

Skończyłam letni lekki rozpinany sweterek z żółto-miodowej szenili, którą kupiłam na yard sale za oszałamiającą kwotę 1 dolara (pisałam o tym tutaj). Za guziki zapłaciłam $1.80, czyli koszt materiałów wyniósł mnie aż $2.30!
Włóczka jest dość cienka i choć robiłam na drutach US3 (3.25 mm) to wydaje mi się, że lepszy efekt osiągnęłabym używając cieńszych drutów. Ale to następnym razem. Zostało mi niemal 40 dag (minus ciężar tekturki, na którą jest nawinięta włóczka), więc i Hultajstwo załapie się na wesolutki sweterek. Ale to w przyszłości, ponieważ Smyk nadal ma więcej ciuchów niż mu potrzeba - prawie nie mieszczą mu się w szafie, więc choć strasznie bym chciała coś dla niego wydziergać, zwycięża zdrowy rozsądek.

Ale wracając do mojego swetra. Jak widać tym razem bez szaleństw w kwestii splotów: zwykły dżersej i wykończenie podwójnym ściągaczem. Sweter z założenia ma być praktyczny i służyć na spacery ze Smykiem, zakupy i inne bardzo zwyczajne codzienne czynności. Kolor właściwie oddaje zdjęcie pierwsze.
 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...