czwartek, 29 marca 2018

Moje buciki (2007-09-08)

Nadszedł czas na prezentację mojej wersji bucików Saartje. Na zdjęciach wyglądają uroczo, robi się je łatwo i szybko, ale ja oczywiście miałam z nimi kłopoty - każdy bucik wychodził mi innej wielkości i już nie wiem ILE ich w sumie zrobiłam, aż wyszły dwie pary w odpowiednim rozmiarze. Ponadto już po zrobieniu pierwszych dwóch bucików postanowiłam je przerobić: zrezygnowałam z pętelki na zapięcie guziczka dorabianej na szydełku na rzecz dziurki wydzierganej na drutach. Przedłużyłam paseczek o 3 oczka w mniejszych buciakach i o 4 w większych. Żółto-seledynowe buciki są odrobinę większe od żółto-niebieskich (chociaż na zdjęciu wydaje się odwrotnie) ponieważ są przeznaczone dla odrobinę starszej młodej damy. Pióro obok bucików ma pokazać jakie one są maleńkie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...