czwartek, 29 marca 2018

Nie dla wrażliwych (2008-04-03)

Czytelniku! Jeżeli łatwo i szybko robi Ci się niedobrze na widok obrzydlistwa (lub choćby na samą tylko myśl), to
nie czytaj dalej!
(Za ewentualne pawie na komputerze nie biorę odpowiedzialności!)

Wczoraj po obiedzie, jak zawsze, poszłam do łazienki umyć zęby. 
Biegnie za mną Hultajstwo: tup, tup tup, i na migi żąda aby dać Mu jego szczoteczkę. Myjemy sobie razem ząbki, ja oparta o umywalkę, Hultajstwo o sedes.
W pewnym momencie Smyk wyciąga szczoteczkę z buzi, wkłada do muszli klozetowej, miesza momencik, poczym z promiennym uśmiechem wkłada ponownie do buzi i dalej myje ząbki...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...