Hultajstwo i tata bawią się w chłopackie przepychanki, popychanki, siłowanki...
Bawią się świetnie, dużo przy tym śmiechu, ale zdarzają się także kontuzje.
Przybiega do mnie zalany łzami Smyk i żali się:
- Tata mi bolił paluśka!
Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz