sobota, 31 marca 2018

Piraci (2011-03-30)

Wypożyczyliśmy z biblioteki film "Piotruś Pan" (kreskówkę) - no i się zaczęło!
Która postać przemówiła najbardziej do wyobraźni Hultajstwa? No która?
Kapitan Hak oczywiście.
Nasz dom wzięli w swe władanie przerażający piraci. Stroją groźne miny, szczerzą zęby, wydają mrożące w żyłach krew okrzyki:


W pirackich szeregach łatwo o nieporozumienia, więc piraci toczą zażarte walki przeskakując z okrętu na okręt, z wyspy na wyspę (w roli okrętów i wysp - dywany i dywaniki, parkiet to woda).

Nieustanne boje wyciskają z moich piratów siódme poty, wybitnie poprawiając apetyt. Kiedy już piraci spałaszują posiłek, pora na odpoczynek. Kiedy Pirat-Hultajstwo nabierał sił przed kolejną potyczką, oddał się sztuce, rysując portret swojego koleżki:


(Rysunek dostała w prezencie mama - odnośny opis u góry, żeby nie było żadnych wątpliwości.)
Żeby było ciekawiej, wypożyczyliśmy też film z Dustinem Hoffmanem, Robinem Williamsem i Julią Roberts "Hak".
Era piratów przeżywa swój rozkwit...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...