Która postać przemówiła najbardziej do wyobraźni Hultajstwa? No która?
Kapitan Hak oczywiście.
Nasz dom wzięli w swe władanie przerażający piraci. Stroją groźne miny, szczerzą zęby, wydają mrożące w żyłach krew okrzyki:
W pirackich szeregach łatwo o nieporozumienia, więc piraci toczą zażarte walki przeskakując z okrętu na okręt, z wyspy na wyspę (w roli okrętów i wysp - dywany i dywaniki, parkiet to woda).
Nieustanne boje wyciskają z moich piratów siódme poty, wybitnie poprawiając apetyt. Kiedy już piraci spałaszują posiłek, pora na odpoczynek. Kiedy Pirat-Hultajstwo nabierał sił przed kolejną potyczką, oddał się sztuce, rysując portret swojego koleżki:
Żeby było ciekawiej, wypożyczyliśmy też film z Dustinem Hoffmanem, Robinem Williamsem i Julią Roberts "Hak".
Era piratów przeżywa swój rozkwit...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz