piątek, 30 marca 2018

Popsuty (2009-05-22)


Smykowi znowu daje się we znaki jakaś alergia pokarmowa. Wizualnie wygląda to tak, że ma sporo czerwonych, swędzących placków na ciele, głównie na rączkach i nóżkach.

Dodatkowo wczoraj na placu zabaw wbił sobie dwie dość duże drzazgi w paluszki.


Podczas wieczornej kąpieli, Hultajstwo pokazuje mi wszystkie zaczerwienione miejsca:


- Tutaj mam ałi, i tutaj mam ałi. I tutaj. I tutaj... Ciały jeciem popsuty!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...