czwartek, 29 marca 2018

Proszę jak pomagam mamie! (2007-07-10)

Proszę jakie mam grzeczne i ułożone dziecko! Co rano bierze w łąpkę swoją pieluszkę z nocy i zanosi do kosza na śmieci (tylko ja muszę mu szafkę otworzyć). Od jakiegoś czasu kiedy coś zje lub wypije, idzie do kuchni, otwiera zmywarkę i wkłada naczynie do zmywarki (często wrzuca...).
A dzisiaj rano postanowił pomóc mamie ze śmieciami (wyjątkowo nie wywalił wszystkiego z pudła z recyklingiem): wyciągnął ze spiżarki worek na śmieci, zażyczył sobie, żebym mu otworzyła szafkę pod zlewem i usiłował wyłożyć kosz na śmieci nowym workiem. Pech chciał, że ja akurat wczoraj wieczorem wyrzuciałam śmieci i w koszu prawie nic nie było, więc Bobas tylko pomajstrował workiem przy koszu i zmienił przeznaczenie worka: położył się na środku kuchi i nakrył workiem jak kołderką.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...