czwartek, 29 marca 2018

Skwar (2007-07-11)

Wczoraj popołudniu słupek rtęci na termometrze dobił do 40. Wieczorem, po ósmej, ciągle jeszcze było +30 stopni. Mózg mi się zlasował i nie mam siły pisać więcej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...