czwartek, 29 marca 2018

Różowe stokrotki (2007-05-21)

Sweterek w różowe stokrotki już prawie skończony. Muszę jeszcze tylko wszyć rękawy i kupić guziczki. Wczoraj wieczorem już nie miałam siły ani ochoty kończyć tego sweterka. Zaczęłam go w styczniu i nie zdążyłam skończyć przed podróżą do Polski a potem już miałam głowę pełną nowych projektów i straciłam cały zapał i ochotę. I pewnie gdyby nie to, że już się pochwaliłam mamie solenizantki, że dostanie wydziergany prezent dodatkowy na urodziny (w czerwcu), to pewnie poszedłby w kąt jak sporo innych zaczętych robótek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...