czwartek, 29 marca 2018

Schowki (2007-12-05)

Bobas uwielbia chować (sprzątać) rzeczy w różne ciekawe miejsca.
W szafkach kuchennych można znaleźć pochowane zabawki, garnki natomiast w bieliźniarce. Dwa moje szydełka zostały schowane w szczelinie kanapy na styku oparcia i siedzenia - sachowane tak skutecznie, że wydobyć się już ich nie da. Pilota do garażu nie możemy znaleźć od ponad miesiąca.
Ale ostatnio Hultajstwo ma dwa ulubione schowki:
1. zamrażalnik lodówki - kupiliśmy niedawno nową lodówkę z zamrażalnikiem na dole i Bobas daje radę otworzyć drzwiczki. Szperanie tam szybko go znudziło, w końcu zbyt wiele ciekawych rzeczy tam nie ma a lody już zostały wyjedzone. Teraz namiętnie chowa tam swoje autka, klocki, wiertarkę i miśka. O kubeczkach z wodą, sokiem i kakao nie wspominając bo to już standardzik.
2. kominek - kiedy tylko się w nim nie pali Hultajstwo namiętnie wrzuca do niego nie tylko kawałki drewna, ale wczoraj usiłował jeszcze wepchnąć tam ciężarówkę, koniki i rycerzy oraz smoka. Na szczęście najpierw wsadził do pieca całe drewno, które było ładnie ułożone  obok, więc już nic więcej się nie zmieściło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...