czwartek, 29 marca 2018

Słoneczne fascynacje (2007-08-14)

Dzisiaj rano Bobas zachwycał się refleksami promieni słońca tańczącymi na ścianach.
Najpierw w sypialni długo przyglądał się odbiciu koronki firanki na ścianie, wskazywał paluszkiem i coś tam po swojemu opowiadał. A potem w pokoju dotykał ścian mocno oświetlonych porannym słońcem chcąc złapać te złote promienie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...