sobota, 31 marca 2018

Wieszak ze Spidermanem (2011-03-01)

Decoupage podobał mi się od dawna, ale zawsze technika ta wydawała mi się szalenie trudna.
W końcu oddważyłam się spróbować dzięki Iwonie, autorce blogu Robótki przy kawie, która sporządziła dla mnie intrukcję ktok po kroku. Męża poprosiłam o przygotowanie wszystkiego z listy materiałów, co się uda znaleźć w garażu i komórce i okazał się, że mogłam zacząć naukę bez dodatkowych zakupów.
Pierwszych prób jednak nie pokażę tutaj.
Kiedy tak paćkałam się klejem przy kuchennym stole, moimi poczynaniami zainteresował się Smyk: malowanie, klejenie, bałagan wokół - przecież to raj na ziemi dla Hultajstwa!
I zaraz padło sakramentalne pytanie "Czy to dla mnie?"
Co było robić! Miałam zachomikowane serwetki po urodzinach Smyka - ze Spidermanem właśnie. Akurat nadały się do ozdobienia deseczki. Drugą warstwę lakieru kładł sam Bąbel:


Deseczkę postanowiliśmy przerobić na wieszak. Trochę potrwało zanim dotarliśmy do sklepu żeby kupić haczyk (niestety nie było czerwonych, choć szukaliśmy w dwóch sklepach), a potem pozostało jedynie zmobilizować męża do przytwierdzenia haczyka do deseczki i zawieszenia wieszaka.
Jak zwykle Hultajstwo wykazał się ogromną wytrwałością w wiercniu dziury w brzuchu tacie i zaledwie po tygodniu wieszak został powieszony w szafie:

Niestety wisi w takim miejscu, że trudno zrobić dobre zdjęcie całości, natomiast funkcję zasadniczą spełnia doskonale. Kurtki wiszą na wieszakach za wysoko dla Smyka i do tej pory nie był w stanie sam zawiesić swojej kurtki. Teraz nie ma z tym problemu:


Poza tym dumny jest z tego swojego wieszaka jak nie wiem! W końcu uczestniczył w jego powstaniu!

Przede mną jeszcze długa droga aż nabiorę wprawy w tej technice, ale z pewnością co jakiś czas coś powstanie, ponieważ podoba mi się.

Iwonko - dziękuję za pomoc!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...