czwartek, 29 marca 2018

Z tej mąki chleba nie będzie... (2008-05-13_

Piątkowe popołudnie.
Mama odpoczywa po  trudach całego tygodnia czyli ogląda wiadomości z drutami w ręku, tata coś robi w ogródku, Hultajstwo znika w kuchni. Mamę dobiegają szeleszczące dźwięki, ale nadal ogląda wiadomości przekonana, że Smyk majstruje w kredensie (a tam wszystko nadaje się do wzięcia w łapki Hultajstwa, więc nie ma problemu).
Po chwili mamę zaniepokoiła dziwna cisza jaka zapanowała w kuchni. Odkłada druty i udaje się do kuchni, gdzie zastaje taki oto widok:
 
 Robiąc wcześniej naleśniki, odłożyłam mąkę na niższą półkę niż zazwyczaj i na dodatek nie domknęłam drzwi spiżarki. Takiej okazji Hultajstwo nie mogło przepuścić!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Coś się kończy, coś się zaczyna (2011-05-25)

Moi mili czytelnicy! Nie sądziłam, że przyjdzie mi poczynić tego typu wpis, ale jak wiadomo, życie szykuje różne scenariusze, n...